Archiwum grudzień 2003


gru 05 2003 coraz bliżej święta...moja
Komentarze: 1

wczoraj dopadła mnie gorączka świąteczna! zaczeło się od szkoły: wnieśli 2 bigaste choinki(jedną na hol-taaaaaaaaaaaaką duuuuuuuuuuuuuuuuuużą,do sufitu,a drugą na balkon-troche mniejszą) i był konkurs na klase,która przyniesie na dzis jak najwięcej ozdób czerwono-złotych. hie! nieuwierzycie - wygraliśmy!!! dzięki Julce i Kaśce które zrobiły dużo gwiazd orygami oraz Marcie-ona przyniosła dużo bombek, a w nagrode klasa może sobie wybrać jeden dzień w którym nie mogą nas pytać i robić kartkówek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! no a potem to już wogóle mania świąteczna! obmyślałam z kumpelą naszą klasową Wigilie,gazetke na święta,wystruj sali itp,itd.

mam niesamowitą podjarke,jak zawsze przed świętami!

a w sobote(nie w tą jutro tylko następną) jade do babci piec pierniczki!    

to rodzinna tradycja: przed świętami moja babcia z dziadkiem wyrabiają ciosto piernikowe,a my(wszystkie wnuki, dzieci i zięciowie) robimy z tego wspólnie pierniczki. najlepsza zabawa jest z dekorowaniem - wszystko w lukrze i jeszcze poraz pierwszy bedzie w tym uczestniczył mój prawie 1,5roczny kuzyn.

coraz bliżej święta,coraz bliżej święta...

:D

kurna_chata : :
gru 02 2003 co robić?!
Komentarze: 0

ja to mam pecha! żaden chłopak nie prosi mnie choćby o chodzenie,a jak już prosi to albo chłopak o 15cm. niższy(Mateusz,pytał się mnie w 6kl),albo to sztywniak na maxa!!!-Darek,ma miano największego sztywniaka w szkole;dla niego sie liczy tylko piłka nożna,komputer i bicie kumpli lub brata...

straszne... a ja nie potrafie nawet odmawiać.Mateuszowi przeciągałam tak odpowiedź że wkońcu zapomniał albo zrezygnował,a powiedzenie Darkowi popularnego "lubie Cię,tylko" kosztowało mnie duuuuuuuużo i powiedziałam mu po 4dniach! teraz ciągle do mnie pisze listy(jako kolega,oczywiście).

i teraz mam delemat:

mam 9kumpel: Ania,Kasia W,Kasia P,Julka,Karina,Marysia,Żaklina(tak,tak,to imię od Janiny) i Miłka(Ludmiała -tylko się nie śmiać!a na dokładke ma brata...Bogusława-Boguś),no i poznana z tym roku Marta.

pierwsze 5 i Marta chodzą ze mną do kl,ale reszta (teraz) do innej szkoły.

Ania wie o tym.Czy wy powiedzielibyście reszcie? bo niby sobie mówimy o takich rzeczach(miłosnych),ale wsumie to dlamnie lepiej by było nie mówić-oszczędziłabym sobie wścibskich dogryzek...

co ja mam robić?!

 

PS: nie wymagajcie od tego bloga za dużo technicznie,bo nie jestem w tym wszystkim dobra(chodzi mi o html i ogółem całą grafike itp.)

kurna_chata : :